Serca długo czekały na wykończenie, zawsze aniołki na pierwszym planie, ale w końcu się doczekały :)
Też miały być troszkę ciasteczkowe i są, i niby to tylko zwykłe, proste serduszka, ale wyszły dokładnie tak jak chciałam i jestem z nich bardzo zadowolona :)
Same śliczności!
OdpowiedzUsuńŚliczne takie lukrowe:)
OdpowiedzUsuńTwoje prace z masy solnej są przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa ;)
OdpowiedzUsuń