piątek, 15 listopada 2013

Stojaczki z nartami

Dziś pokażę Wam stojące aniołki, które zrobiłam w zeszłym roku. Powstały one "celowo", ale sprawa(że tak powiem...:)) "się rypła" i zostałam z grupką aniołków, które już się nie nadawały do niczego za bardzo, ale nie będę wchodzić w szczegóły, bo to długa i dość przykra historia..:/. No więc "oznaki celowości" usunęłam i cały rok zastanawiałam się co im wsadzić w zamian pod pachę :). Nie miałam weny, ani materiałów na jakiś stroik, który pewnie ładnie by wyglądał i w końcu w zeszłym tygodniu nadeszło olśnienie - laska mikołaja, a potem przypomniałam sobie o kursie na cukiereczka u AniN i postanowiłam takie coś zmontować ;). Niestety okazało się, że ten kształt się nie nadaje, musi być coś płaskiego. I przy okazji chciałabym zauważyć, że ta ozdoba niby taka prosta, a wcale nie tak prosto ją zrobić, szczególnie w wąskim rozmiarze jaki potrzebowałam... Zrobiłam więc swoją wersję cukiereczków, ale wyglądają jak szlaban kolejowy więc wróciłam do pierwotnego pomysłu i zrobiłam im narty.
Na razie 3, potem jeszcze 2 się pojawią, którym co nieco jeszcze musi doschnąć ;) :)







Nie wiem czemu ale podobają mi się z tyłu - włosy razem z czapcią i skrzydłami :)

A tak wyglądały ze szlabanami kolejowymi ;)


22 komentarze:

  1. Faktycznie fajnie prezentują się z tyłu, chyba przez te loki;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ami te narty się podobają ;) Fajne wykorzystanie patyczków po lodach - dobrze myslę? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł i ładnie Ci wyszło :) super
    zapraszam Cie na moje candy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Superowe narty, brakuje tylko kijków, ale ogólnie aniołki prezentują się cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Wyobraź sobie, że kijki też zrobiłam! Ale po wysuszeniu już się nie mieściły... :)

      Usuń
  5. jakie słodziaki, świetnie wyszły, prezentują się rewelacyjnie z każdej strony :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne :) Fajnie to wymyśliłaś :)
    Brawo :) Pozdrowionka )***

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze są plus fajny pomysł na skrzydełka z piórek :) Osobiście próbowałam zrobić kiedyś stojące, ale nie tak łatwo je zrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Do stojących aniołków piórka są dla mnie to najlepszym rozwiązaniem ;). I masz rację-stojące trudno się robi, dopóki nie znajdzie się swojej metody, wtedy jakoś idzie ;)

      Usuń
  8. Są świetne :) super pomysł z tymi nartami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapraszam do siebie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O rety jakie cudowne aniołki!! Są genialne! I faktycznie lepiej im z nartami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomysł z nartami - genialny!:)

    OdpowiedzUsuń