Wczoraj wymyśliłam też kolejną sałatkę, bo miałam wielką ochotę na obiad zagryzany zieleniną ;) i obmyślając plan nad rozmrażającym się filetem z kurczaka usłyszałam: " zrób z makaronem, zrób z makaronem..." No to zrobiłam i zaprezentuję Wam przepis na jedno z moich (naszych ;) ) ulubionych dań - na makaron z kurczaczkiem w sosie curry mojego patentu :) Jestem wielbicielką wszelkich potraw z makaronem i jest to moje przekleństwo, bo od makaronu wiadomo co rośnie ;)
Jeśli ktoś nie ma jeszcze pomysłu na obiad to polecam to bardzo szybkie, proste i smaczne danie.
Filet z kurczaka z sosie curry z makaronem
- makaron penne (czyli po naszemu rurki) ok.300 g
- margaryna ok.30 g
- pierś z kurczaka
- cebula
- mała marchewka
- przecier pomidorowy
- curry
- pół puszki kukurydzy
- śmietana 18% 2 łyżki
- pietruszka
- sól lub Vegeta, pieprz
Cebulę kroimy w cienkie plasterki i podsmażamy na margarynie na średnim ogniu pod przykryciem.
W tym czasie kroimy fileta w kosteczkę, obieramy marchewkę, kroimy w plasterki i wszystko wrzucamy do cebuli i smażymy ok.5 min.
Posypujemy odrobiną soli lub Vegety, podlewamy wodą (ok.pół szklanki, tak żeby przykryło mięso)
i dusimy ok.20, aż część wody odparuje i sos trochę zgęstnieje.
Dodajemy łyżeczkę przecieru pomidorowego i łyżeczkę curry (mniej lub więcej - wg uznania :) )
i podsmażamy, aż aromat curry będzie bardziej intensywny.
Gdyby zbyt dużo wody odparowało można troszkę uzupełnić.
Na koniec dodajemy kukurydzę i 2 łyżki śmietany, gotujemy jeszcze ze 2 min. dodajemy posiekaną pietruszkę i mieszamy z makaronem, podgrzewamy razem i gotowe.
Smacznego.
(mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam, bo jechałam z głowy ;) )
Przygotowanie tego uważam za szybkie, bo zajmuje ok. 30-40 min. :)
A tak oto wyglądało wczoraj :) :
A sałatka, co prawda do takiego dania się nie nadaje za bardzo, ale taką miałam ochotę, że musiałam zrobić :). To jedna z tych gdy otwieramy lodówkę, patrzymy co mamy, kroimy, mieszamy i taaadam! ;) Jednak muszę ją zapisać, bo usłyszałam "zrób ją jeszcze kiedyś!". Też jest bardzo prosta i na pewno nie odkrywcza, ale smaczna.
Sałatka z pekińskiej
kapusta pekińska
pomidor
por
kukurydza z puszki
jogurt naturalny
łyżka majonezu
pietruszka
sól, pieprz
Kroimy, mieszamy i jemy ;)
Ewidentnie się nudzę... :) Klecę kilka rzeczy i myślę, że w najbliższych dniach będę mogła pochwalić się efektami.
Powinnam co prawda pisać z zapałem moją pracę dyplomową, ale zapału do tego jakoś mi brak. Coś tam dłubię, ale co 5 minut się odrywam, bo coś innego jest mega pilne lub ciekawe do zrobienia. Jak np powyższe ;) A termin goni...Oh, zginę marnie... Kilogram motywacji poproszę!
mm ale smaczki:)
OdpowiedzUsuńślinka mi kapie, podeślij trochę :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam jak zwykle porcję na 2 dni, ale jak zwykle do wieczora nie było śladu ... ;)
OdpowiedzUsuń