W moim arsenale zapasów zdjęć aniołków są te oto niebieskie dyndałki, też zimą powstały i też nie z myślą o choince, no ale co kto z nimi zechce robić to już jego sprawa ;)
środa, 15 maja 2013
Niebieskie dyndałki
Widziałam dziś buźkę mojego dzidzia! :) To jest niesamowite! Strasznie naruwiste stworzenie, dało się pooglądać z każdej strony w ciągu kilku sekund :) Pani doktor się śmiała, że jeszcze nie widziała, żeby takie maleństwo z wyprostowanymi nóżkami było i na dodatek żeby tak się rozpychało i wariowało :)
W moim arsenale zapasów zdjęć aniołków są te oto niebieskie dyndałki, też zimą powstały i też nie z myślą o choince, no ale co kto z nimi zechce robić to już jego sprawa ;)
W moim arsenale zapasów zdjęć aniołków są te oto niebieskie dyndałki, też zimą powstały i też nie z myślą o choince, no ale co kto z nimi zechce robić to już jego sprawa ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dyndałki czadowe :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo :)
Aniołeczki urocze:) A maleństwo na pewno będzie tak zdolne jak mamusia:)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)Dużo zdrówka dla maleństwa i mamusi :)
OdpowiedzUsuńKochane :)
OdpowiedzUsuń