Na koniec jeszcze przepis na spaghetti z małżami, taki w sam raz na lato :), a oprócz tego małże są podobno afrodyzjakiem więc w sam raz na romantyczny, letni wieczór ;)
Spaghetti z małżami
ok. 300 g makaronu spaghetti
200 g małży ze słoika
400 g pomidorów
2 łyżki oliwy
dymka
czosnek
pietruszka
cytryna
sól
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić. Podsmażyć poszatkowaną cebulkę i czosnek na oliwie, dodać pomidory i dusić do ich miękkości. Dodać małże i podgrzewać ok.7 min, dodać poszatkowaną pietruszkę i sok z cytryny i dosolić do smaku. Smacznego! :)
Muszę wypróbować ten przepis z mrożonymi małżami, myślę, że będzie lepsze :)
:):):):) Mogłabym skopiować sam początek Twojego posta i wkleić u siebie :):):) U mnie dokładnie to samo :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy :) Pozdrawiam ☼ i dziękuję za przepis, moi chłopcy będą zachwyceni :)
Ah, u Ciebie bardziej twórczo, dopiero co serduszka shabby wynalazłaś! ;).
UsuńCieszę się, że przepis się przyda ;), smacznego życzę! :)
No wreszcie się wzięłaś do roboty ;) Fajnie, będzie co oglądać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No stęskniłam się że hej :D ale bedzie się działo :)
OdpowiedzUsuń:D juhu! ale będzie dym! :)
UsuńAleż m,i apetytu narobiłaś tym makaronem! Trzeba się wziąć do roboty i go po prostu zrobić :) Nie wiem jeszcze tylko jak ugryźć temat małży, ale pogłówkuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka