Spodobało mi się robienie kotów, drugi czeka na wykończenie, a następne jak będę lepić to na pewno większe.
Drugi bukiet powstał w sumie z pozostałych kwiatków, które nie pasowały do poprzedniego bukietu w którym znalazły się maki i stoi sobie w kuchni. W słoiku je trzymam, bo wazony mam tak wąskie, że takie grubaśnie bukiety się ledwie mieszczą i doszłam do wniosku, że raczej przyduszania nie lubią ;)
Dzwonki są takie bajkowe, urzekły mnie jak sobie tak bimbały w trawie ;)
Jak większość obywateli naszego kraju ;) kocham truskawki. Są one chyba idealne - wyglądają pięknie, pachną wspaniale i cudownie smakują. Lubię je pod każdą postacią, a najbardziej pogniecione z odrobiną cukru i śmietany - tak jak się je jadło u babci na wakacjach, albo w naleśnikach z bitą śmietaną... ah... Po jednej z truskawkowych wyżerek zostało mi ich za mało na dwie porcje jednego albo drugiego więc naleśniki z dżemerem truskawkowym polałam pogniecionymi truskawkami ze śmietaną, a do tego koktajl truskawkowy z maślanki. Odlot! :)
A na koniec jeszcze moja droga, szalona psina... Bez uprzedzenia wskoczyła na fotel(zajęty!!!) i tak sobie usiadła jakby nigdy nic... (sorki za te giry, znalazły się na fotce przypadkowo :) )
Moje pieski zawsze wiedzą jak wywołać uśmiech na mojej twarzy :), zawsze znajdą jakiś sposób.
Dawno nie było u mnie Candy, ale nie mam pomysłu na nagrodę. Może jakieś sugestie? :)
Kotek cudny, ma piękny kolor!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńprzesympatyczny kocur :)
OdpowiedzUsuńpolny bukiet cudny :)
a psina szalona jak moja ..... HIHIHIHI
chmmmmm. a ja bym kota przygarnęła a najchętniej rudego :)
Dzięki :)
UsuńSzalony zwierz w domu jest na wagę złota ;)
Rudy kotek będzie na Ciebie czekać ;)
Fajowy kiciuś!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń